Też wolę w kolorze ale oświetlenie było tak tragiczne że nie było o tym mowy. A co do fotek to nie było problemu, bardzo wyluzowany gość.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Na drugim uśmiechnięty podszedł do mnie, zatrzymał się i zapozował. Nie sądzę by myślał w tym momencie "spieprzaj dziadu".