Zamieszczone przez KuchateK
Byc moze to zalezy od firmy frachtowej (statek) i gdzie to cholerstwo plynie zanim doplynie do kraju. A moze ja po prostu mam takiego pecha do paczek morskich. Wysylalem statkiem juz kilka razy i sredni termin tostawy to 9 tygodni. Ponizej 7 nigdy nie zeszliWszystko zalezy od trasy statku. A co do jakosci opakowania po dostarczeniu do domu to raz, moze ze dwa karton przyszedl wgnieciony, lekko zdeformowany. Byc moze to przypadek i moze dostawca w polsce polozyl cos na moim kartonie ale nie ryzykowalbym wysylki delikatnego sprzetu statkami.
Pozdrawiam,
Lukasz