Dla mnie pakowanie się w ten obiektyw to szansa na zrobienie fajnych fot, a nie szukanie guza.
Częściej słyszałem o rozwaleniu się nowego 40/50d niż o padnięciu 300/2.8.
Jakbym miał myśleć w ten sposób to jedynym moim sprzętem byłby zenit i tair...
dokładnie...
Z tym szkłem nie ma żadnego problemu, można na wojnę brać.
To tak jak ze starymi niemieckimi autami. Jak nie było uszkodzone, tłuczone, to jeszcze pośmiga dotąd aż Canon nie zrobi nowego rodzaju autofokusa w swoich puszkach ;-)
Dobrze to opisales :P jak z niemieckimi dieslami szczegolnie tymi 2,5 TDI 150KM, wtajeminiczeni wiedza co mowia, wiedza czemu sa takie tanie z sh. Tyle ze nawet i do nich sa czesci, glownie kradzione na allegro.
Ja nie radze nikomu zle, kolega odezwal sie na forum to pisze mu co ja wiem, od tego jet forum zeby podyskutowac a kolega sam oceni co jest dla niego dobrym rozwiazaniem
Po prostu wszystko zalezy od tego czy jest w stanie zgodzic sie na takie ryzyko, to jak kupowanie sprzetu bez gwarancji, jak jest w przystepnej cenie to ok ale jak cos duzo kosztuje to pozniej moze byc smutno.
Jezeli kolega jest gotow wydac duzo kasy i byc swiadom tego ze moze byc taki dzien iz to siadzie i nie bedzie mozliwosci naprawy to ok, bo w tym wypadku po prostu = sie to wyrzuceniu sprzetu do kosza, no ewentualnie zrobienia z niego wazonu na kwiaty
Bardzo drogocenny ten wazon będzie http://www.fotoprzyroda.pl/sprzedam-...247.htm#251030no ewentualnie zrobienia z niego wazonu na kwiaty
Canon :-D
Dodatkowo ceny 300/2.8 bez ISa sa z kosmosuja za ryzyko bylbym w stanie dac max 5k zl
a ten obiektyw chodzi srednio po ~7k (az sie usmialem jak go zobaczylem powyzej za 8999)
ostatnio mialem oferte 2 letniego 300/2.8 IS za 10,5k zl (i takie oferty sie zdazaja co jakis czas w necie)
2 letni 300 z IS za taka cene to jakas padaka....Pewnie upadł nie raz
____________________________
1DX MKIII, 1D MK IV, C 400/2.8 IS II L, C 70-200/2.8 IS II L, C 16-35/2.8 II USM, Samyang 8/3.5, C 580EX II