Mam pytanie do szanownych użytkowników - czy używał ktoś z was w/w obiektywu na analogowym body? Jeżeli tak - jakie wrażenia?
Mam pytanie do szanownych użytkowników - czy używał ktoś z was w/w obiektywu na analogowym body? Jeżeli tak - jakie wrażenia?
enter - jest trochę zdjęć z takiego zestawu w Jego galerii.
Pozdrawiam
ja używam tego szkła na kliszowym eosie 5 i nie narzekam, jedynie do winiety można się przyczepić, na 24mm robi się troszkę ciemniej w rogach, ale mi akurat to nie przeszkadza, poza tym to świetne szkło na pełnej klatce
5d III; eos 5; EF15/2,8; 35L; 50/1,4; 85/1,8; 135L; 430ex; YN600ex; metz 58
Ja używam. Na analogu bardzo uniwersalne.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
wraznienia takie same jak na cyfrowym FF. trzeba tylko pamietac ze pod powiekszalnikiem nie zrobisz zadnego USM:> to jest idealne szklo do kotletow, ale jesli mialbym robic cos na tasmie z przeznaczeniem galeryjno-jakimstam, to dwa razy bym sie zastanowil![]()
pozdrawiam,
zby
poszukaj pod terminem "efekt brzegowy" (wolanie z minimalnym mieszaniem przy duzych rozcienczeniach np w rodinalu i pochodnych), albo dodanie przeciwutleniacza do wywoływacza (moze byc np. wit C), ale to nie na temat watku![]()
To o czym piszesz to nie jest USM.
Analogowy USM znam tylko z teorii, ale przeczytałem coś więcej niż jest tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Unsharp...nsharp_masking
Generalnie tworzy się maskę, która jest rozmytym negatywem obrazu - stąd nazwa.
@an_zak dzieki za dobre rady <lol>, moje "chetnie poslucham" bylo lekka ironia.
stan mojej wiedzy ciemniowej jest na tyle niezly ze znakomicie orientuje co sie da a czego sie nie da zrobic z miekkim rysunkiem na juz wywolanym negatywie. zauwaz ze michalab pisze ze sie da pod powiekszaczem, ja na to ze chetnie poslucham a Ty mi o wolaniu akutanyjnym....yyy lekko nie na temat?:>
@michalab : ten analogowy USM to rzeczywiscie skuteczna, stara technika, ma jednak zastosowanie tylko w wielkim formacie, w dodatku dosc znacznie degraduje jakosc obrazu bo kompletnie rozwala rysunek ziarna i dosc mocno kaszani tonalnosc, wiec ma zastosowanie tylko w wysokokontrastowych technikach reprodukcyjnych. Czyli...na forum i mikrofilmach mozna sobie podarowac takie wyklady, no chyba ze ktos sie chce pochwalic wiedza z wikipedii
wracajac do meritum...chodzilo mi tylko i wylacznie o to ze 24-105 jest bardzo uniwersalny ale hm demonem ostrosci na pewno nie jest. jesli masz zamiar jechac torem analogowym do konca (powiekszacz) - przemysl dwa razy sprawe, jesli konczysz skanowaniem - spoko, podostrzysz jesli bedzie taka potrzeba.
cos w tym szkle jednak jest:> w zeszlym tygodniu zamowilem komplet filtrow do cz-b. 77 niezle rujnuje budzet![]()
pozdrawiam,
zby