Płyn Eclipse nie ma zapachu, czyli nie jest to żaden alkohol, a na pewno nie izopropylowyZamieszczone przez Janusz Body
![]()
Płyn Eclipse nie ma zapachu, czyli nie jest to żaden alkohol, a na pewno nie izopropylowyZamieszczone przez Janusz Body
![]()
pozdrawiam
Ale kombinujecie. Pisalem ze najlepiej czysty etanol czyli tzw. etanol absolut (ponad 99% czystosci). Ewentualnie moze byc zanieczyszczony metanolem (do 10%) ale niczym wiecej.
Jesli Eclipse nie ma zapachu to nie moze to byc ani metanol, ani etanol, ani izopropanol. Moze eter? Jest bezzapachowy tylko ze... rozpuszcza m.in. polistyren. Hmm, ciekawe oni sprzedaja...
a może alkohol izopropylowy, co jakiś czas polecany na grupie pl.rec.foto.* do czyszczenia optyki, używany w elektronice i modelarstwie.
Trzeba tylko pamiętać żeby kupić jak najczystszy, czyli 99% :rolleyes: .
Tutaj znalazłem i chyba kupię.
Ostatnio edytowane przez jacam ; 23-04-2005 o 10:49
canon | tylko zdjęcia pamiątkowe
" Moment, moment... O lie mnie pamiec nie myli to dostepny w handlu (w buteleczkach 100 ml i wiekszych) " - niestety byłem w kilku sklepach ( apteki, chemiczne ) w Rabce ( a ze względu na prace nie moge się wyrwać gdzieś dalej ) i nigdzie nie mogę dostać.
IPA czyściłem filtr UV i pozostawił mi smugi, tak więc nie ufam temu preparatowi.
" jacam " prawdopodobnie to IPA które ty polecasz sprawdziło by się ale ja chciałbym przeprowadzić czyszczonko już dzisiaj tak więc co sądzicie o tym eterze - może uszkodzić filtr IR przed matrycą?
Poprawa: Sorki, Pszczola za szybko przeczytałem twój tekst - " Moment, moment... O lie mnie pamiec nie myli to dostepny w handlu (w buteleczkach 100 ml i wiekszych) " - tobie oczywiście chodziło o spirytus, a ja to zrozumiałem trochę inaczej, jeszcze raz przepraszam.
Ostatnio edytowane przez ULTIMA PRIME ; 23-04-2005 o 12:03
Witam, niestety nie udało mi się w pełni wyczyścić filtru IR
Jest to napewno do zrobienia, ale wymaga dużo cierpliwości i nerwów.
Oto moje spostrzeżenia:
na początku użyłem zwykłego spirytusu, niestety jak wyżej pisaliście zostawia smugi,
następnie miałem użyć eteru - na całe szczęście najpierw go przetestowałem na plastikowym pudełku po płycie cd - efekt był przerażający - plastik poprostu się stopił, szybko zrezygnowałem z pomysłu zastosowania eteru, kolejnym środkiem który zastosowałem był alkochol izopropylowy i to był strzał w dziesiątkę użyłem go w następujący sposób: namoczyłem zwykły wacik do uszu IPA poczekałem aż troszeczke odparuje następnie na lekko wilgotny wacik nałożyłem mikrofaze i tak skonstruowanym patyczkiem delikatnie przecierałem filtr musze powiedzieć że ładnie zchodzi zabrudzenie, niestety pełne wyczyszczenie wymaga mnóstwa czasu i nerwów których mi ostatnio bardzo brakuje.
Zastanawiam się nad kupnem 20D, więc 300D będę chciał sprzedać, jeśli mi się to nie uda, to albo wyślę aparat na serwis albo sam jeszcze spróbuje przeczyścić filtr IR.
Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za rady.
Pozdrawiam
Pisałem wcześniej na temat czyszczenia alkoholem izopropylowym ale z ostatnich doświadczeń zauważyłem że można sobie jeszcze pomóc CHEMAXEM 3. Razem idzie im to jakoś lepiej i szybciej można się pozbyć smug. Dodatkowo na sam koniec używam baaaaaardzo gęstej (w domyśle) drobniutkiej mikrofazy i dopiero ona rozwiązuje ostatecznie problem (nabyć można taką w VISION EXPRESSZamieszczone przez ULTIMA PRIME
) hehe
Tak sobie Was czytam, czytam i w duchu mysle - "eee, mnie to nie dotyczy"I nagle jakis impuls czy "Zly" podkusil. Cap za aparat, f/32 i pstryk! Karta do czytnika, pare klikniec i.... O!!! k......!!! Trzy piekne, czarne syfy. Dobra, mysle. Wolam dziecko i - marsz do apteki. troche mnie to kosztowalo bo nie jest tak latwo maturzystke przekonac do kupowania gruchy do lewatywy. Ale po chwili juz gruche mialem. Dmucham, dmucham, potem pstryk i... dwa znikly ale jeden siedzi i ani drgnie. Operacje powtorzylem jeszcze pare razy i nic. Ok. mysle. Eclipse i Swabs. Na szczescie ten gosc co to sprowadza urzeduje w mojej wsi. Dzis z rana telefon i w poludnie juz mialem. Eclipse - 60 PLN i trzy swabs'y a'30 PLN sztuka. Sprzedaje na sztuki wiec jeszcze nie zbankrutowalem. Syf byl tak oporny, ze wszystkie swabs'y juz w koszu. Na szczescie z paprochem. A aparat (350D) byl prosto ze sklepu. Nie otwierany, nie zmienialem szkielek. Po prostu prawiczek. Tomek Golinski mial racje - montaz MUSI odbywac sie w tartaku. Stad taka niska cena
![]()
![]()
![]()
pozdr.
krecio
5D + 5D Mk III![]()
![]()
![]()
dam wam przepis ktory wypatrzylem gdzies w necie i zastosowalem z dobrym skutkiem: plyn hama + papierki do czyszczenia optyki (na allegro po 17zl). najpierw wycialem gruby kartonik o szerokosci matrycy, potem zawinalem na nim papierek hama gladka strona na zewnatrz, nawilzylem 2 kropelkami plynu hama i powolutku przetarlem 2 razy wzdluz matrycy. Operacje powtorzylem 2krotnie i jest klasa. Paprochy widac bardzo delikatnie od f22 wzwyz, a widac raptem kilka. Przy takiej przyslonie wczesniej mialem zdjecie biedronkiJedyna uwaga to nie przecierac zbyt szybko, bo zostaja smugi. To wszystko na temat
![]()
mily, a probowales przedtem wydmuchac te paprochy czy od razu zabrales sie za mazianie po matrycy?![]()
Krecio - mam prośbę! Daj namiary na gościa. Jakiś mail czy telefon.
Też jestem w potrzebie![]()