Chyba zapomniałeś dodać, że najpierw trzeba kupić aparat, a potem jeszcze oglądać fotki na ekranie monitora.![]()
Pozdrówka
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zgadza się.
Polecam "Nowy podręcznik fotografii" Johna Hedgecoe'a, to unowocześniona wersja "Fotografii".
Bardzo szczegółowa i pełna przepięknych zdjęć.
Jedyna wada, to sporo bezużytecznych wiadomości na temat błon fotograficznych.
Pozdrówka