Hehe, co ciekawe ta obróbka jest o ponad pół roku starsza, niż awatar. Tło jak tło, zupełnie przypadkowe - jeszcze się nie dorobiłem studia
Robiąc tego typu obróbki - używam wieloetapowego wyostrzania, a także wyostrzania HIRALOAM (duży radius, mała moc), osobno na maskach jadę z oczami, szczególnie uwagi wymagają tęczówki. Tło staram się "przyciszyć". Podbijam na końcu kontrast, a kolor skóry staram się utrzymać w tonacjach bardziej żółtych, niż czerwonych (jakby opalenizna). Jest jeszcze jeden ciekawy trik, ale na razie utrzymam go w tajemnicy![]()