Mój Olympus wrócił dokładnie po 14 dniach roboczych jak obiecała mi Pani z Olympusa - naprawa zryczałtoana (czyli jeden grzyb co się popsuło) 524zł wraz z wysyłką w obie strony. Aparat dziala cacy. Co najlepsze odesłali mi stare części i nie ma ani sladu KOROZJI jak to powiedział zakłamany kierownik fototronika. Radzę z dala omijać tą firmę a już szczególnie wysyłkowo bo walą w ch*** niemiłosiernie. Mam nadzieje, że kiedys im bokiem wyjdzie to cwaniactwo i nabijanie ludzi w butelkę.