Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 23 z 23

Wątek: Czy to są kompleksy, głupota, czy może właściwe podejście?

  1. #21

    Smile

    Cytat Zamieszczone przez mmsza
    To ja jako kompletny żółtek w fotografowaniu powiem tak:
    Kupiłem 300D i jetem tego świadomy, że jest to najtańszy i najsłabszy dSLR na rynku. Możliwości 300D i tak są i pewnie będą dla mnie nie do opanowania (taki ze mnie pstrykacz ). Niemniej przy wszystkich zakupach kieruję się zasadą porównania jakość/cena. Na konkursy swoich wypocin nie będę wystawiał, chcę głównie aby moje dzieci w przyszłości miały co oglądać, wspominać i prześledzić każdy etap swojego życia. Nie zabierałem, nie zabieram i nie będę zabierał głosu w dyskusjach typu "co lepsiejsze" bo się nie znam i znam swoje miejsce na ziemi.

    Ciężko mi odróżnić jakość Sigmy 18-125 od L
    Przeskakują do innego tematu - wywalam 80% tego co napstrykam bo są do d..., nieostre, poruszone itd... ale pstrykam bo lubię pstrykać
    Czekam cierpliwie - może z czasem zacznie mi coś wychodzić

    BTW jeśli ktoś z Warszawy by miał ochotę KIEDYŚ w plenerze jakąś godzinkę wspólnie ze mną spędzić i pokazać techniczne możliwości dSLRa i udzielić paru porad będę dozgonnie wdzięczny
    No i git podejście. Ja zrobiłem jak pospolity "kretyn" , bo pewnie tak nazwała by to większość ludków, kuiłem 300D w pierwszy dzień jak się pojawił w polsce :> cena i tak była niższa (dużo niższa) niż innych lustrzanek. testów było mało i nie miałem go jak porównać. Można powiedzieć że złapałem się na haczyk marketingowy, ale i tak nie zmieniam na razie bo moje zadowolenie w tego body wzrasta z każdym nowym zdjęciem. Wiele uzytkowników skarży się na back lub front focusa przy L-kach, ja tego nie zauważyłem. Ale nie o tym chciałem. Najbardziej śmieszy mnie wyrażanie opini na temat innych sprzętów (przykładowo gdybym wyrażał się o D70) i innych marek na podstawie opini zaciągniętych tylko i wyłącznie z prasy czy nawet testów zamieszczonych w necie. Jeśłi czegoś nie mam w ręce nie wypowiadam się na ten temat bo opinia innych zawsze będzie tylko i wyłącznie ich opinią (co wcale nie znaczy że błędną).
    Czy to było na temat ??

    Pozdrawiam

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    żeby nie wywoływać jakiś niedobrych myśli :wink: chcę powiedzieć jasno: bogactwo fotografii przejawia się również w tym, że są różni użytkownicy, na różnym poziomie zaawansowania i wiedzy. I podobnie jak hazanowi, nie przeszkadza mi wcale, że ktoś kupił sobie bardzo drogi sprzęt, ani że ktoś kupił właśnie D30, jak również to, ze fotografuje od tygodnia. Po prostu mi to nie przeszkadza

    Jest niestety wielu takich, którym jednak to przeszkadza, niezależnie po której stonie się znajdują. I dlatego muszą atakować innych, wypowiadać opinie na temet sprzętu którego nigdy nie próbowali, na temat zagadnień o których nie mają pojęcia itd, itp. Po prostu nie mogą sobie darować i im więcej ludzi im zwraca uwagę, żeby wyluzowali, tym bardziej krzyczą, wszędzie ich pełno i nigdy nie podarują sobie okazji do wykazania innym jak głupio postąpili
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  3. #23
    Bywalec
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Gdynia
    Wiek
    44
    Posty
    143

    Domyślnie

    Ciekawy temat i wrecz obnazyl pewnie zalecialosci, ktore tutaj sie czasem mnoza...

    Sam to przeszedlem na wlasnej skorze. Od 2 lat juz foce (najpierw pentaxem-kompaktem), od lutego mecze 20d.

    Pierwsze wrazenie przy nowym sprzecie, ze cos jest nie tak. Tez pojawil sie problem z ostrzeniem itp. Ale napoczatku nie bralem pod uwage tego aspektu, ze moze u mnie wina. Bralem pod uwage, ze wczesniej tez focilem analogiem, na marginesie nikosiem f75 i fotki wychodzily jak ta lala pomijajac ze byly robione tele.

    potem zaczytalem sie na forum, o wiecznych zalach na temat ostrosci itp. Zrobilem test - jest ok. Wkoncu juz wogole sie zakrecilem.

    Generalnie powoli juz wychodze z tego dolka, zaczynam opanowywac sprzet. Z jednej strony zauwazylem, iz zdjecia tam gdzie wymagaja mniejszej uwagi na warunki (swiatlo jest doskonale) to wychodzi wiekszy procent gniotow technicznych (ahh,te wieczne poruszenie reka,sam nei wiem jak ja to robie ze tak knoce , natomiast tam gdzie musisz uzyc wiekszego skupienia, pomimo wrecz fatalnych warunkow - zdjecia sa ok.

    Poruszam tutaj strone techniczna, bo o artystycznej juz nie wspominam. Bo jesli ktos ma cuda technikia za tysiace zlotych, setki tysiacy, ale nie ma tego czegos to sami dobrze wiecie, jest nijaki.

    Pozdrawiam

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •