Osób chętnych trochę się zebrało więc proponuję podzielić się na dwie grupy.
Najpierw jedna gania się z cieciem a druga fotografuje, potem zmiana - oczywiście jak cieć jeszcze będzie miał siłę.![]()
Niestety nie miałem dzisiaj okazji być w tamtych okolicach.
Jak weekend będę miał wolny to chętnie dołączę do pertraktacji :wink: