ja jeszcze dodam na odchodnym coś jeszcze .
Trudno jest od razu trafić w gusta , tak więc nie bój się kiedyś zmiany aparatu.
(nawet w najbliższym czasie)
ja już miałem 4 cyfraki(w tym jeden AŻ dwa tygodnie , i poszedł na allegro) w tym dwa canony .Jak w jednym mi sie coś nie podobało to szukałem kolejnego który nie miał tej wady(oczywiście jak już miałem kasę na ew zmianę) . W tej chwili mam a610 . aparacik bardzo fajny , ale np przy pokazach tanecznych ze statywu jest już średnio .
Owszem tragedii nie ma (może miałem farta że oświetlenie nie było złe) , ale rewelacji też nie ma.(choć przyznaję się - bywały chwile że musiałem filować na momenty "mniej ruchawe" aby za dużo się nie porozmazywało (robiłem na ISO max 100)) Dlatego w najbliższym czasie jak kasa pozwoli będę się przesiadł na lustro.