Wygląd to pokusa dla złodzieja - ja moją 400d oklejam niemiłosiernie.
g9 jest mały, poręczny i na pewno bardzo wygodny. Mając raw można z niego wyciągnąć naprawdę bardzo dużo - z G3 (4MP) robiłem bilbordy nad ulice.
Kit nie jest zły ale bardzo słaby mechaniczni i kolorystycznie - tu g9 będzie lepszy - można wiele poprawić w komputerze ale czy chcesz siedzieć nad zdjęciami?
Lustrzanka to wielkość (ciężar) - czasem to przeszkadza
to dodatkowe obiektywy - wielkość i ciężar a przede wszystkim koszty
to również kurz na matrycy
i ogromna strata na wartości

ale na pewno to lepsza szybkość, plastyka i mniejsze szumy na iso powyżej 200

Jeśli robisz zdjęcia do albumu, na wystawy, czy pokazy - nie robisz sportu -to g9 ci wystarczy -za dwa lata będzie X00d w tej samej cenie a g9 zostawisz sobie jako super aparat by go mieć zawsze przy sobie.
Jeśli zarabiasz na zdjęciach - Śluby, reporterka i masz pieniądze na obiektywy to bierz 400d - kit to trochę za mały zoom (po przeliczeniu 29-88mm dla pełnej klatki -będzie trzeba coś dokupić np 75-300 i 28-105 takie "dobre" a "tanie"- jednak jak kiedyś pożyczysz coś jasnego i dobrego zaczniesz zbierać X tys złotych na obiektywy)

Jeśli myślisz kupie lustrzankę i będę zarabiać to mogę cię zapewnić ze jak zarobisz na nowy sprzęt to będzie dobrze. Jak zarobisz coś więcej to będziesz miał wielkie szczęście albo wielki talent czego ci życzę.

PS
Niektóre śluby robiłem G3 i analogiem i tez się podobały
czytałem tez o takich reporterach którzy do dziś używają gX bo nie rzuca się w oczy i robi bdb zdjęcia- liczy się fotograf

BEZ względu CO KUPISZ -BĘDZIE TO DOBRY WYBÓR -RóB ZDJęCIA I NIE PRZEJMUJ SIę JEśLI CI KTOś POWIE CZY NAPISZE żE MASZ KIEPSKI APARAT