400D czy G9

[Fotoshop]

Ok wiem,że to fotograf robi zdjęcia a nie aparat.Wiem też dzięki Wam,ze prawdziwy cyfrowy aparat kupuje się jako drugi(jak już człowiek nauczy się ustawiać, robić,obrabiać zdjęcia cyfrowe)
To będzie mój drugi i mam nadzieję ten właściwy aparat cyfrowy.Pierwszym jak do tej pory jest A80,za którego dałem swego czasu prawie 2 tyś zł.
Niestety to maleństwo już mi nie wystarcza.

W takim razie sformułuje pytanie inaczej:
Robię zdjęcie ze statywu w trybie automatycznym(jakiś widoczek dajmy na to) g9 i 400D,które będzie lepsze i dlaczego?

[Ciosna]

W takim razie sformułuje pytanie inaczej:
Robię zdjęcie ze statywu w trybie automatycznym(jakiś widoczek dajmy na to) g9 i 400D,które będzie lepsze i dlaczego?

Nie warto ustawiać 400D na tryb auto i fotografować, jeśli dobrze zrozumiałem. Ta maszynka potrafi zrobić przyzwoite zdjęcie, ale trzeba w to włożyć troche pracy. Nie warto ją kupować dla trybu auto. Gdyby nie pewne ograniczenia, swojego czasu pewnie wybrałbym zaawansowany kompakt, a nie lustrzanke.
Wybrałem lustro i absolutnie nie żałuje wyboru bo to inna bajka jeśli porównywać do kompaktów. Jeśli to twój drugi apart, wiesz, że nie bedziesz pakował się w obiektywy, nie zakochasz się w tym bardziej, a parametry g9 Ci odpowiadają, to na twoim miejscu nie kupowałbym 400D tylko wybrałbym coś mniejszego ;-)

Przemyśl dwa razy sprawę zanim podejmiesz decyzje

[Fotoshop]

No właśnie cały czas się zastanawiam i byłem już 99% zdecydowany na g9 ale nie podoba mi sie z wyglądu jest brzydki choć parametry ma niezłe.
Dopiero gdy zobaczyłem 400D zakochałem się w nim bo jest po prostu śliczny i jakby był dla mnie stworzony ale powtarzam to tylko zewnętrzne spostrzeżenia.
I stąd mój dylemat,wystarczy mi g9 ale 400D jest ładniejszy a te kilka stów to dla mnie bez różnicy.I jeszcze jedna sprawa nie mam zbyt dużo czasu na naukę lustra,więc to kolejny plus na g9 ale mi się nie podoba ;-)
Wiem,ze robienie auto w lustrzance nie ma sensu bo jest stworzona dla wyższych celów ale gdyby właśnie zrobić w obu zdjęcia z trybem auto to czy jest jakaś róznica?

[sniper88]

W takim razie sformułuje pytanie inaczej:
Robię zdjęcie ze statywu w trybie automatycznym(jakiś widoczek dajmy na to) g9 i 400D,które będzie lepsze i dlaczego?

Jezeli bedziesz focil tylko w trybie auto, i nie bedziesz kupowal innych obiektywow, to nie ma sensu pchac sie w 400D-
1) mozesz byc jednym z tych, ktorzy sa przerazeni brakiem ostrosci w lustrzance po przesiadce z kompakta
2) Bedziesz narzekal na brak zasiegu
3) Nie wykorzystasz mozliwosci puszki (o ile bedziesz mial pokretlo ustawione caly czas na auto)

[ryszard_ochódzki]

Aby dobrze kupić postaw sobie pytanie:

Czy chcę zając sie fotografią na bardziej poważnie czy też nie... Jeśli nie kup kompakta, a jeśli tak i w przyszłości możesz sobie pozwolić na zakup dodatkowego szkła etc, etc. to pomyśli o lustrzance.

400 D... to nie jest ajwaj w lustrzankach, ale na początek żeby zrozumieć jak działa przysłona, czas, co daje możliwość robienia zdjęcia w formacie RAW albo jakie powstają efekty po podpięciu innej niż wbudowana lampa to jest to moim zdanie bardzo dobry sprzęt. I nie słuchaj opinii w stylu 400 D jest do d..y a najlepsze obiektywy to eLki. Ty jako fotograf zadecydujesz kiedy klapnąć migawkę i Ty ze zwykłego gniota przy pomocy światła będziesz mógł wydobyć to coś co zachwyci odbiorcę...

Ale i tak sam musisz zdecydować co chcesz...

[swnw]

Ok wiem,że to fotograf robi zdjęcia a nie aparat.Wiem też dzięki Wam,ze prawdziwy cyfrowy aparat kupuje się jako drugi(jak już człowiek nauczy się ustawiać, robić,obrabiać zdjęcia cyfrowe)
To będzie mój drugi i mam nadzieję ten właściwy aparat cyfrowy.Pierwszym jak do tej pory jest A80,za którego dałem swego czasu prawie 2 tyś zł.
Niestety to maleństwo już mi nie wystarcza.

W takim razie sformułuje pytanie inaczej:
Robię zdjęcie ze statywu w trybie automatycznym(jakiś widoczek dajmy na to) g9 i 400D,które będzie lepsze i dlaczego?

Cześc,

Mam lustrzankę z trzema dobrymi obiektywami - 2xL, i 50 1.8 i G7. Fotografuję od lat i ciągle sprawia mi to przyjemność. Lustrzanka to duża torba, około 3-4 kg., statyw i nadwyrężony kręgosłup , G7 zanych problemów, niewielki, zawsze gotowy ale wolniejszy w akcji, ciężar niezauważalny. Teraz jakość zdjęć. Lustrzanka jest lepsza, mniej szumów, możliwość stosowania wyższych ISO - bez bólu. Obiektywy "L" sa naprawdę warte swej nazwy prawie niezawodne ale po 4-6 godzinach wakacyjnego spaceru gdzieś na południu francji albo nie daj Boże w górach człowiek ma dosyć i z tęsknota myśli oczymś mniejszym. G7 w dobrych warunkach oświetleniowych robi doskonałe zdjęcia, wiele z nich o zgrozo trudno jest odróżnić od lustrzanki. W gorszych warunkach delikatnie poprawione w w Adobe PhotoShop albo Elements 6 są naprawde dobre. W złych warunkach oswietleniowych są gorsze zwłasza obejrzane uważnie, powiekszone. Powstaje pytanie po co robić zdjęcia w złych warunkach? .
Z innej strony. Lustrzanka to wejście w system, nie skończy sie na "kicie", spece od marketinku Canona nie śpią, prędzej czy później kupisz obiektyw, lampę itd. - jesteś złapany. G9 w twoim wypadku - jesteś wolny, przez rok czy dwa, aż pojawi się GX, który będziesz musiał mieć. Nie nosisz ogromnej torby, nie musisz dbać o cenny sprzęt, a zdjęcia nie są wiele gorsze od zdjeć lustrzanek. A może zdążasz w kierunku "profi"? Może chcesz się poświęcić fotografii? Albo jesteś czuły na spojrzenia pełne podziwu, kiedy wyjmujesz naprawdę poważny sprzęt? Wtedy tylko lustrzanka . Gdybym teraz zaczynał kupiłbym G9, a po wyciśnięciu z niego wszystkiego i stwierdzeniu, że jeszcze czegoś więcej chcę w fotografii, uzbierałbym na 40D i kupiłbym go.

Powodzenia, swnw.

[Fotoshop]

Dzięki swnw za wyczerpującą odpowiedz,wszystkim dzięki,ze zwróciliście mi uwagę na inne rzeczy o których nie miałem pojęcia.Co do wojny to ja akurat jestem canonowcem i o żadnym innym nikonie nie myslę choćby był ze złota,co prawda zeiss mnie swego czasu kusił i fakt,że sony robi coraz lepsze aparaty ale pozostanę jednak wierny canonowi,pozostanę przy g9,a z kasy co mi zostanie dokupię drugą kartę,tuleję, uv i polar.
Na depreviu jest rekomendowany http://www.dpreview.com/reviews/default.asp?view=rating
a te makro z muchą mnie powaliło http://dpreview-img.fotki.com/galler...mg_0206_sj.jpg
Jeszcze raz dzięki pozdrawiam

[Gotman]

"pozostanę przy g9,a z kasy co mi zostanie dokupię drugą kartę,tuleję, uv i polar."

doskonale, bardzo dobrze że wybrałeś Na pewno będziesz zadowolony.
Pamiętaj: więcej zrobisz dla swojego rozwoju fotograficznego poprzez zrobienie 10 zdjęć niż przez toczenie przez kilka stron wątku wojny systemowej. W fotografii ważne są:
-zdjęcia
-fotograf

tak jak pisałem, aparat jest TYLKO narzędziem. Jeśli bardzo narzekasz na swój aparat [a G9 naprawdę nie jest zły ] to właśnie przyznałeś się, że jesteś słabym fotografem.
Gratuluję jeszcze raz wyboru
pozdrawiam

[fotna]

Wygląd to pokusa dla złodzieja - ja moją 400d oklejam niemiłosiernie.
g9 jest mały, poręczny i na pewno bardzo wygodny. Mając raw można z niego wyciągnąć naprawdę bardzo dużo - z G3 (4MP) robiłem bilbordy nad ulice.
Kit nie jest zły ale bardzo słaby mechaniczni i kolorystycznie - tu g9 będzie lepszy - można wiele poprawić w komputerze ale czy chcesz siedzieć nad zdjęciami?
Lustrzanka to wielkość (ciężar) - czasem to przeszkadza
to dodatkowe obiektywy - wielkość i ciężar a przede wszystkim koszty
to również kurz na matrycy
i ogromna strata na wartości

ale na pewno to lepsza szybkość, plastyka i mniejsze szumy na iso powyżej 200

Jeśli robisz zdjęcia do albumu, na wystawy, czy pokazy - nie robisz sportu -to g9 ci wystarczy -za dwa lata będzie X00d w tej samej cenie a g9 zostawisz sobie jako super aparat by go mieć zawsze przy sobie.
Jeśli zarabiasz na zdjęciach - Śluby, reporterka i masz pieniądze na obiektywy to bierz 400d - kit to trochę za mały zoom (po przeliczeniu 29-88mm dla pełnej klatki -będzie trzeba coś dokupić np 75-300 i 28-105 takie "dobre" a "tanie"- jednak jak kiedyś pożyczysz coś jasnego i dobrego zaczniesz zbierać X tys złotych na obiektywy)

Jeśli myślisz kupie lustrzankę i będę zarabiać to mogę cię zapewnić ze jak zarobisz na nowy sprzęt to będzie dobrze. Jak zarobisz coś więcej to będziesz miał wielkie szczęście albo wielki talent czego ci życzę.

PS
Niektóre śluby robiłem G3 i analogiem i tez się podobały
czytałem tez o takich reporterach którzy do dziś używają gX bo nie rzuca się w oczy i robi bdb zdjęcia- liczy się fotograf

BEZ względu CO KUPISZ -BĘDZIE TO DOBRY WYBÓR -RóB ZDJęCIA I NIE PRZEJMUJ SIę JEśLI CI KTOś POWIE CZY NAPISZE żE MASZ KIEPSKI APARAT

[marekk_ok]

Wygląd to pokusa dla złodzieja - ja moją 400d oklejam niemiłosiernie.

"Zainspirowała" mnie Twoja wypowiedz - co to znaczy i w jakim celu oklejasz 400d ? Jak to zabezpieczy dodatkowo przed zlodziejem?