No własnie co wybrać
Czytałem na forum wszystkie wątki dotyczące tych aparatów i nadal jestem w punkcie wyjścia.
Za g9 przemawiają 12mpx,6xzoom,automatyczne ustawienia i niewielki rozmiar,byłem już na niego zdecydowany kiedy zobaczyłem w fotojokerze 400D.
Zakochałem się bo wygląda jak prawdziwy profesionalny aparat.Niestety po lekturze waszych postów zgłupiałem.Gdybym kupił 400D to byłby to jak na razie finalny zakup,nie mam zamiaru kupować jakiegoś super wypasionego obiektywu tylko pozostałbym na tym kitowym.Słyszę głosy przeciw lustrze,że nie ma ustawienia auto,że na kicie robi zdjęcia gorsze od g9.Czy to naprawdę taka wielka róznica w jakośći zdjęć.Nie ukrywam,ze całe zycie marzę o lustrzance a w obecnej promocji(ze zwrotem 2.2kPLN)wydaje mi sie,że nigdy nie była tak bardzo dostępna,tak tania.Nie potrzebuję aparatu na siłę,mogę poczekać 2-3 miesiące ale czy to coś zmieni?Czy gdy skończy się promocja nie będę musiał więcej wyłożyć?
Pozdrawiam