Witam
Nabyłem jakiś czas temu ten statywik drogą kupna i moje wrażenia:
1 Sam statyw jest dość stabilny i dobrze wykonany. Rozpórka stabilizuje go dodatkowo, choć dzięki niej nie da się statywu rozłożyć "niesymetrycznie", ani pofocić nisko przy ziemi.
2. Głowica już taka stabilna nie jest. Po wpięciu 400D + 100-300USM latał na wszystkie strony. Drżał również przy 17-85 IS USM , i była to wina głowicy wykonanej z byle jakiego plastiku. Głowicy tak łatwo wymienić się nie daje - chyba jest na stałe ożeniona ze statywem.
3. Szybkozłączka i jej mocowanie to już tragedia. Strach przechylić aparat z ciut cięższym obiektywem i gripem, a z założoną lampą - strach podwójny. Blokadka z nędznego plastiku, bez zapadki zabezpieczającej. Sama płytka ma dość śliską powierzchnię, co powoduje, że aparat "kręci się " na śrubie, nawet dość mocno (w granicach rozsądku) przykręconej.
Reasumując: przyzwoity statyw z lichą głowicą i tragiczną szybkozłączką. Dobry i pewny do kompaktu, ale do lustrzanki już nie za bardzo. W sumie zakup uważam za błąd, w myśl zasady - kto tanio kupuje, dwa razy płaci.
I złota myśl gdzieś z forum - każdy eksperymentuje z tanimi statywami, ale i tak kończy się na Manfrotto.
Pozdrawiam