adalbert staram się nie przywiązywać do marki, nie ma to dla mnie znaczenia czym robie zdjęcia, jeśli tylko mnie będzie stać to kupie to co będzie dawało lepsze rezultaty.
Nie zrobię takiego kroku na pewno szybko, pewnie za 1,5 roku będę rozważał jakie kroki wykonać w sprawie sprzętu, jeśli dobrze pójdzie, a może zakocham się w 5-tce i stwierdzę że nic więcej mi nie potrzeba, nie wykluczam także że wrocę do korzeni i kupie kiedyś jakiegoś Soniaka jeśli Sony zaskoczy jakąś diabelnie dobrą pełnoklatkową maszyną no i rozbudują ofertę szkieł z silnikami...czas pokaże.
Pozdrawiam