Wynika to z konstrukcji i kompromisów aparatu kompaktowego i się tego nie przeskoczy. W żaden sposób nie osiągnie się takiej jakości jak z lustrzanke, chyba, że zwiększy sie wymiary kompaktu... ale wtedy to już nie będzie kompakt tylko duży normalny aparat. A jeżeli duży normalny aparat to czemu bez zmiennych obiektywów? No właśnie - i zostaje lustrzanka.
Ja polecam "wygłuszenie-walizkę", nie z własnego doświadczenia, ale powinieneś to wypróbować. Może ktoś w Polsce da ci zobaczyć jak to się dla ciebie sprawdza.