w parku wieczorem??

[Malobrody]

Bez statywu ja bym jednak nie polecał.
Pozwole sobie dokleić takie pytanie - jak radzicie sobie z łapaniem ostrości kiedy jest już naprawdę ciemno (żadnych jasnych punktów, brak lampy, latarki a jest nawet za ciemno by tak "na oko")?

[ukasz]

Odległość hiperfokalna?

[Malobrody]

na moim KITowym - nie wiem jak

[sniper88]

1/8 z reki. takze bez stresu. spacer bedzie przyjemniejszy jak wezmiesz mniej klamotow.

Jezeli to ma byc w nocy, to kiepski pomysl. Raz sie wybralem z aparatem na nocne focenie bez statywu, i od razu mowie, ze nie polecam. ISO min. 800 f3.5, wiec momentami jakosc leciala na pysk.

[toms73]

Witam!
Statyw obowiazkowo. Tym bardziej, ze masz mozliwosc wczesniej sie przygotowac. Wysokie iso to zawsze koniecznosc. Fotografia cyfrowa daje wiele mozliwosci. Rob zdjecia i wyciagaj wnioski. Baw sie przyslona i czasem, a efekty moga byc byc bardzo ciekawe.

[an_zak]

na moim KITowym - nie wiem jak

Też mam kita, tyle że kliszowego. Ustawiasz f/8-f/16, najlepiej szeroki kąt, manual focus, krecisz przednim czlonem (pierscien ostrzenia) tak zeby byl jak najblizej korpusu, pozniej delikatnie go cofasz (kiedy przekręcisz do oporu, to juz wyjechales poza zasięg ostrości na nieskończoność, mozesz to zaobserwowac patrząc przez wizjer) i viola.

[Bagnet007]

Wysokie iso to zawsze koniecznosc.

A dlaczego ?
Gdyby istniała Provia o czułości 25 ISO to to byłby mój podstawowy materiał.
Teraz jestem "zmuszony" do używania aż 100'tki (:

[Malobrody]

Też mam kita, tyle że kliszowego. Ustawiasz f/8-f/16, najlepiej szeroki kąt, manual focus, krecisz przednim czlonem (pierscien ostrzenia) tak zeby byl jak najblizej korpusu, pozniej delikatnie go cofasz (kiedy przekręcisz do oporu, to juz wyjechales poza zasięg ostrości na nieskończoność, mozesz to zaobserwowac patrząc przez wizjer) i viola.

Dzięki :smile: myślałem, żem ktoś ma jakiś trick co to może pomóc.

Co do wysokiego ISO - wolę użyć czasu rzędu 20 s niż wychodzić powyżej 200

[pst]

Pozwole sobie dokleić takie pytanie - jak radzicie sobie z łapaniem ostrości kiedy jest już naprawdę ciemno (żadnych jasnych punktów, brak lampy, latarki a jest nawet za ciemno by tak "na oko")?

odradzam focenie jak już całkiem ciemno - zmierzch ok; noc to juz nie to

[sniper88]

odradzam focenie jak już całkiem ciemno - zmierzch ok; noc to juz nie to

A jak bys ostrzyl np. w nocy podczas robienia jakiegos krajobrazu? Mam cos takiego w planach, i wydaje mi sie, ze trzeba ustawic ostrosc na nieskonczonosc, a potem troche cofnac, ale pewien nie jestem. Ma ktos w tym temacie doswiadczenie?