miejmy nadzieje ale jak ten gorący wiatr dmucha to dochodzi w nocy nawet do 40'C i on jest głównym powodem samozapaleń i rozprzestrzeniania się ognia na taką skale ...
dzięki Magdaleno że się tak przejmujesz
podrwiwam
czas położyć się spać 1.32 w nocy, a ogień na horyzoncie jakby przygasł ...