Wiele razy mnie tak wydymano, przez moją nieostrożność. Powtarzam, nie wywalczysz nic poza sprostowaniem. Przyparci do muru zapłacą - pewnie 7 złotych,bo to cennik Polska Presse.

Ja oddaję zdjęcia do druku tylko po:
- uzgodnieniu stawki
- uzgodnieniu sposobu publikacji (do czego to zdjęcie posłuży vide np Fakt...)
- podpisaniu (uzgodnieniu treści) umowy tzn - rzadko wyłączność, chyba, za bardzo dobrą stawkę.

Wyjątki tylko tam, gdzie dobrze znam fotoedytorów ew. redaktorów zamawiających. Wówczas niespodzianki bywają rzadkie.


Nie obrażaj się za poglądy innej treści niż oczekujesz.