mysle, ze o elokwentnosci i kulturze ludzi na podstawie kilku wyrwanych z kontekstu fragmentow nie mozesz nic powiedziec.
a to, ze probujesz to robic (nie pierwszy zreszta raz) i jeszcze insynuujesz na tej podstawie dalsze wnioski, swiadczy zle nie tyle o tych, o ktorych wyrazasz opinie, co o Tobie
Przesadzasz - z kontekstu nie wyrywam - każdy może przewinąć ekran i sprawdzić - a że wybrałem "kwiatki", to dlatego, że szczególnie razi mnie, że skądinąd inteligentni i uzdolnieni ludzie pozwalają sobie na tak ostentacyjne niedbalstwo w formie i treści tu na forum. Świadczy to jednak trochę o braku szacunku dla innych czytających (być może młodszych i z sieci uczących się wzorców zachowań).
Myślę, że wiesz świetnie o czym piszę. Jeśli nie, przejrzyj sobie ponownie swoją własną stronę i porównaj jej styl z tym co "produkujesz" tutaj.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 22-10-2007 o 10:15
EOS - conditio sine Kwanon...
Samoobrona po długim przebywaniu w ciasnych gabinetach poszła się przewietrzyć - na pole, natomiast LPR po okresie abstynencji w celu zjedania elektoratu "Radiomaryjnego" i dawania przykładu młodzieży szkolnej poszła zamowić sobie piwo - wiadomym gestem
DAS APARAT
tak i nie. tak, bo niewatpliwie masz w tym co piszesz wyzej racje, ale i nie, bo idziesz dalej i ekstrapolujesz ta sytuacje na wnioski o piszacych. na przyklad o mnie. nie uwzgledniajac takiego faktu, ze np. po tygodniu zagladam do sieci na bardzo kiepskim laczu i nie majac czasu chce po prostu napisac te 2-3 slowa, zmeczony po calym dniu biegania i zalatwiania normalnej egzystencji w nowym miejscu zamieszkania, na dodatek korzystajac z bardzo wyrobionej klawiatury i z lacza, ktore nigdy nie wiadomo, kiedy sie zerwie...
a to juz jest Twoje przypuszczenie. ktore podajesz jako pewnik
mysle, ze to co napisalem wyzej wszystko wyjasnia.
przy czym, tak, owszem, zgadzam sie z Twoim brakiem akceptacji dla niestarannosci w sieci. z checia poprawie sie, jak juz bede mial normalny internet w domu na wlasnym komputerze i nie bede musial w pospiechu dziubac kilku zdan
A czy szczegolnie nie razi cie, gdy jakby nie bylo niestety jeszcze premier
i przywodca rozumiem twojej frakcji politycznej pozwala sobie na
wycigniecie mordercy Popieluszki i uzycie go w jednej linii, w jednym
zdaniu z tymi, ktorzy go w wyborach w 2007 pokonali?
Zerknij na ton wypowiedzi obu stron - tan karzel wali tego typu
kwiatki (rozumiem w tonie milosci blizniego), a PO normalnie
rozmawia o przyszlosci, normalnosci i o tym zeby sie wziac do pracy...
Swiadczy to tylko o nadchodzacym czasie - pis bedzie probowal
za wszelka cene grac ta sama nute nienawisci i jadu.
Mam nadzieje, ze Polacy beda ponad to i w nastepnych wyborach
dostanie tyle i leppero-giertycho-podobne wczoraj.
A ja moge sobie pozwolic na ostentacyjne wyrazenie radosci,
ze te historyczne karly powoli odchodza na zawsze i w sumie szczerze
nie zalezy mi wcale na dbalstwie o forme.
Polonia Amerykanska, ta ktora widac, to przeciez nic innego jak
tzw polskie koscioly, wiekszy moher niz radio maryja.
Nowoczesnie myslacych ludzi sie tak samo w tym srodowisku
zakrzyczy jak robia to podobne grupy w Polsce. Dlatego
normalni Polacy w Stanach olewaja "oficjalne" srodowiska polonijne...
Ale w Los Angeles wygrala PO :-)
Wydaje mi się jednak, że można się na chwilę zapomnieć pod wpływem emocji spowodowanych zwycięstwem. Sam dobrze wiesz, że pod wpływem emocji język się zmienia, niektórzy np. pod wpływem silnej irytacji zaczynają pisać o nieistniejacych zapachach
. I ciekawostką jest fakt, że język PiS-u najbardziej przeszkadza zwolennikom tej partii, ale tylko wtedy, gdy jest używany przez innych
Pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Podać, to mogli, nawet 95%. Obawiam się, że bardziej prawdopodobne jest, że 65% nie zrozumiało pytania
. Przepraszam, ale to zupełnie nierealne. Takiego nasycenia inteligencją, to nie ma chyba nawet na uniwersytetach, bo są tam sprzątaczki, kucharki itp
![]()
Ostatnio edytowane przez fret ; 22-10-2007 o 18:53 Powód: Automerged Doublepost