Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski Zobacz posta
No chyba żartujesz. Jakbyś prowadził firmę tak, jak robią to ministrowie finansów, to dawno byś oglądał świat zza kratek. Można zaakceptować deficyt przez rok, albo dwa w specjalnej sytuacji, ale nie stale.
to dosc ciekawa teoria tylko czytaj uwazniej co ja pisze bo pisze o strukturze deficytu...Deficyt inwestycyjny zawsze byl i bedzie korzystny chyba ze wymyslisz nowa ekonomie... deficyt konsumpcyjny nie... to jest roznica o ktorej ja mowie
generalnie wiekszosc firm tzw "nowych technologii" latami byla prowadzona na sporym deficycie i jakos nikt nie siedzi...

na rynkach inwestycyjnych wykorzytuje sie tzw efekt dzwigni finansowej ktory z zalozenia powoduje operowanie srodkami ktorych sie nie posiada i trzeba je finansowac z pozyczek... tu tez nikt nie siedzi a bywa ze tak inwestuje sie latami w oczekiwaniu na efekt
Właśnie to robię.
Kilka czy kilkaset tysięcy?
robisz to fakt.. ale nie to pokaz mi gospodarke bez wiel tys glupich przepisow... realizm Tomasz realizm bilans tak czy tak wychodzi na plus..
Przecież już wyjaśniłem. Poza tym skokowego wzrostu nie było.
nie wyjasniles napisales tylko swoj poglad ktory nie uwzglednia realiow... najprosciej bedzie pojechac na sciane zachodnia i pogadac z wlascicielami firm bo to bedzie realne zycie a nie dywagacje na temat...

Nie podałem żadnej teorii odnośnie podatków CIT. Nie wiem, gdzie taką wyczytałeś. Faktem jest, że niektóre kraje UE były bardzo niezadowolone z naszej obniżki CIT i groziły podjęciem kroków prawnych.
ja nigdy nie zaprzeczylem ze gadali tylko pokaz mi co poza gadaniem wyniklo...
kazdy gada jak sie z czegos nie cieszy... ale nie mieli realnych mozliwosci prawnych by cokolwiek zrobic...