Cytat Zamieszczone przez migawka Zobacz posta
Stary daj sobie spokó z reporterką przy porodzie, moj koleś wielki chłop poprostu obsunął się w trakcie na glebę i jemu też musieli pomagac, wiec trochę ryzykujesz, weź małpkę pożycz i pstrykaj ajk leci albo film nakreć.. Na robienie zdjęc to weż sprzet poźniej jak już emocje opadną i będziesz mógł sie skoncentrowac...to tyle oczywiście rób jak chcesz..
co do Towers'a to szacuneczek, pełna profeska, w moim przypadku było trochę trudno, bo Tower's ma play'a a ja z zagranicy nie mogłem sie dodzwonic do niego, złapałem go na PW , krótka piłka wymiana informacji, kasę wysłałem na podane konto i wszystko gra.. Dziś przyszła paka z 5D i z tego co mi mówiono to jest jak miało byc, dodam że wracam dopiero we wtorek, ale cierpliwośc popłaca, a i jeszcze jedno, to że są poślizgi to norma i nie ma obawy, że coś nie tak..
A któtko to będzie tak.. spokojnie można kupowac bez obaw..

Ja też nie rozumiem amatorów emocji przy porodzie.
Cała sprawa jest mało estetyczna, dużo krwi i co słabsze osobniki mdleją, jak muchy.
No i widok świeżo urodzonego potomka, unurzanego we krwi i wodach płodowych może niejednego zemdlić.
Wątpię, aby kiedyś dziecko podziękowało wylewnie tatusiowi za taki reportaż.
Pozdrówka