Kupilem akurat Kingston, bo maam kulku znajomych co uzywaja własnie tych kart i bardzo je chwalą.
Kingston to rebranding, może być dobrze, może być źle, nigdy nie wiesz jaka pamięć tam w środku siedzi. Ja, odkąd dwa Kingstony mi padły, używam tylko Sandisków i póki co (odpukać) zero problemów.