wiem, że rawy się*wywołuje, ale bez przesady, nie będę każdego z 3000 zdjęć wywoływał osobno i "dopieszczał" - przyzwyczailem się, że jak ściągam zdjęcia z aparatu to są dobre, a nie, że nad każdym muszę po pół godziny siedzieć w photoshopie, żeby coś sensownego wyciągnąć...