ale żeś się*rozpisałMi by się w życiu nie chciało
Kilka dobrych lat robiłem zdjęcia 300D, którym robienie w RAWACH oznaczało czekanie 2 minut po zrobieniu 4 zdjęć. Dlatego dałem sobie wtedy spokój.
Teraz mam 5D, poszedłem do Gdyni porobić kilka testowych fotek. Zrobiłem całą kartę 2GB, zgrałem to do Aperture i okazało się że jpegi są o niebo lepsze od rawów. Nie wiem, nie doleciała jeszcze do mnie ta książka (wielkie dzięki za pomoc Adam) ale na pewno przeczytam od dechy do dechy
Nie lubię się tylko opierać na radach innych. RAW faktycznie pomaga w późniejszej obróbce, ale dlaczego na starcie jest taki słaby? Może to była kwestia złej pogody... sam nie wiem.
Wracając do kart. Ja właśnie miałem nieszczęśliwą historię z Kingstonami i dlatego od nich odszedłem... A Sandisk mi służył bardzo długo, ale go gdzieś zgubiłem
Adam, słabo umiem komentować zdjęcia, sam mam często problem z wyborem dobrego z serii, ale uczę się*od ludzi na plfoto![]()
I na koniec porównanie, żeby nie było,*że jestem gołosłowny:
Pierwsze zdjęcie czysty RAW bez poprawek wyeksportowany z Aperture, drugie poprawiony w Aperture:
heh, nie doczytałem
Bardzo Cię lubię, dziękuję za pomoc i cenię, jako fotografa, ale powiedz (napisz) dlaczego w większości wypowiedzi musi być takie podkreślanie czyjejś niższości...chyba twój młody wiek (czytaj brak doświadczenia) dał się we znaki
I porównywanie wieku od doświadczenia mija się*z celem. Niektórzy zaczynają bardzo wcześnie (nie koniecznie ja), a inni dużo później. O ile wiem robisz zdjęcia od 2 lat (nie dam głowy, ale chyba gdzieś się*chwaliłeś).
A wiele osób w twoim wieku ma milion razy większe doświadczenie![]()
Nie chcę Cię atakować, rozwijać długiej dyskusji nad wiekiem/doswiadczeniem, chciałem tylko wyrazić swoją opinię i jeżeli Cię urazilem, to bardzo przepraszam.
I na koniec wielkie dzięki, że chciało Ci się*tyle pisać, podziwiam![]()