
Zamieszczone przez
Kraszan
Generalnie ustaliliśmy, ze nie są one nieostre a... poruszone. I to przy bardzo krótkich czasach ekspozycji, nawet takich, gdzie teoretyczne poruszenie jest niemożliwe. Uwagę zwraca fakt, że jeżeli byłby problem z AF to i tak coś gdzieś będzie ostre, co prawda nie wtym miejscu gdzie planowaliśmy - no ale jeżeli nic nie jest ostre... Można szukać przyczyn w szklach, ale dotyczy to takiej ilości róznych obiektywów, że to też można wykluczyć.
W większości przypadków zablokowanie lustra daje zadowalającą poprawę, ale trudno to uznać za rozwiązanie problemu... Pojawił się nawet głos, że niestrość/rozmazanie dotyczy przede wszystkim śrdokowej częsci kadru.