na "nieoficjalnie potwierdza" ?
Jeżeli np. jakiś dziennikarz z magazynu fotograficnzego (nie daj Boże sympatyzującego np z Nikonem) zadzwoniłby do centrali Canon USA i zapytał (podając się za psiadacza np. 40D) i w odpowiedzi usłyszał "że 40D mają problemy z focusem" to afera gotowa. Powiedziane to zostało nieoficjalnie, ale zostało powiedziane... i nie przez sprzątaczkę z fabryki Canona, tylko przez człowieka, który podniosł słuchawkę po wykręceniu numeru infolinii w centrali Canon USA. Poza tym spore ilości wątków na forach (całego świata) gdzie co chwila przewijają się lamenty nad ostrością o czymś chyba świadczą. I chcę nikogo przekonać ze 40D jest zły - tylko, że cos za duży procent puszek ma feler...