Ten rysunek to rzeczywiście trochę przegięcie (mówię o tym cudzie co przed chwilą jeszcze był...)
Ale z drugiej strony każdy ma prawo wierzyć w to co chce. Ja osobiście nie mam zaufania do takich informacji, bo:
primo - jako priorytet w takich informacjach zawsze stawiana jest sensacja
secundo - nie wierzę w zapewnienia "Pani Zosi" z okienka, która dla podwyższenia wiarygodności ma podpis FOTOEDYTOR
Bez względu na mój wielki szacunek do Papieża i wiary większość z takich informacji jest najczęściej sztucznie nadmuchiwana, a to tylko woda na młyn dla chłopaków z faktu czy "superaka".
BTW.
Pamiętacie taki program NIE DO WIARY? Było tam kilka ciekawych reportaży, ale mnie najbardziej wk*** jak w czołówce było powiedziane, że dziś będą szokujące, niesamowite materiały, napięcie było budowane przez cały program na końcu padało piękne stwierdzenie, że np. badania o podziemiach zamku Czocha czy innych będą dalej kontynuowane i może kiedyś poznamy prawdę choć już teraz wydaje się ona niesamowicie intrygująca.
I na końcu w większości przypadków było jak z porażającym materiałem dowodowym ministra sprawiedliwości.