ALE CO TO MA DO RZECZY?
Kto che lustro - kupi lustro... Kto chce miniaturyzacji, przenosnosci, niewiele gorszej jakosci obrazu - kupi kompaktowy aparat systemowy, ktory nawet drozej kosztuje, ale dla niego jest wiecej wart ;-)
Kto powiedzial, za najdrozszy kompakt ma byc tanszy niz lustrzanka?
Naprawde osoby zakochane w lustrach, nie sa reprezentatywna proba rynku. Malo tego, nie dostrzegaja chyba nadal, ze lustro to zaszlosc historyczna, przezytek z czasow analogu... Jeszcze inaczej: kula u nogi, a nie kolo zamachowe rozwoju...
A Wy tylko lustro i lustro... Jakby to jakas zaleta byla... Jeszcze za naszego zycia bedziemy tak lustro wspominac, jak teraz czasy aparatow bez AF...