Z FF trzeba specjalnie "wybierać się na fotografowanie". Raczej nie chodzi sie z torbą lub plecakiem fotograficznym z lustrzanką FF i obiektywami na zakupy, nie jedzie się z tym do pracy, nie zawsze można zabrać to plac zabaw gdy idzie się z dzieckiem, nawet nie zawsze na spacer, na rower czy do sportów ekstremalnych też zabieranie troby z 5D i 2-3 obiektywami odpada (nie zabiorę 5D na rowerowy 200km rajd, ani do samolotu przed skokiem na spadachornie).
Poza tym, z dużym sprzętem zwraca się uwagę.
Czasem miło jest zabrać parę kilogramów sprzętu, ale nie zawsze (czasem to po prostu niemożliwe). Wtedy świetny byłby aprat do kieszeni.
Mam takie Fuji do kieszeni, ale kompakt to nie to. Myślałem długo o Panasonicu LX3. Jednak chyba za bardzo przyzwyczaiłem się do zalet lustrzanki. Więc jeśli byłoby coś, co jak najbardziej oferuje to co lustro (wymienna, ale mała optyka, przyzwoitej wielkości matryca, AF) to chętnie tym uzupełnię mój zestaw AF. Canon 500D, Pentax k-m, nawet Olympus E-420, nawet Panasonic G1 są jeszcze za duże by mieć to przy sobie zawsze). EP-1 już, już mógłby być OK. Sigma DP-1 i DP-2 też (choć bez wymiennej optyki).
.
.
przykładowo, idę po ulicy (aparat w kieszeni) i w każdej chwili mam możliwość zarejestrować przypadkowe wydarzenie, np.
http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadz...uja_mBank.html
widzę taki mobilek i pstryk... zupełnie przypadkowo.
A z FF to znacznie mniejsze prawdopodobieństwo by równocześnie było wydarzenie i miałbym torbę z aparatem.