No proszę, jak Olympus zmotywował Canona:

http://www.canonrumors.com/2009/07/canon-gmos-cr2/

E-P1, nawet jeśli sam nie zdobędzie wielkiego rynku (choć w Japonii sprzedaje się teraz świetnie) to właśnie tworzy runek małych aparatów z dużą matrycą. Plotki o następcy serii G Canona mówią o matrycy APS-C. Fajnie, za rok, dwa będzie mnóstwo małych aparatów z sensownej wielkości matrycą. Może w efekcie za parę lat ostaną się tylko lustrzanki FF, a wszelkie APSy i 4/3 skurczą się do rozmiarów E-P1 lub G1.