Opcje są 2.
1. Po włożeniu nie zaświeca się led (jeśli wogole jest) lub blinka i natychmiast gaśnie. Normalnie powinien trochę pomigac przy "wykrywaniu flaszki". Jeśli widoczne są jakieś uszkodzenia mechaniczne to na 99% został przełamany(wtyczka nie ma kontaktu z płytka). Czasem jak się porusza w górę i w dół to zadziała (wystarczy obserwować diodę) na tyle długo że można dane przegrać. Ewentualnie każdy średno zdolny elektronik przylutuje.
2. Dostał strzała elektrostatycznego - komputer wykrywa jako nieznane urządzenie USB. Zdolny elektronik ze sprzętem o powierzchniówki może naprawi. W praktyce się nie opłaca ze względu na znikomą wartość sprzętu w stosunku do nakładu pracy. No chyba że chodzi o dane, to można próbować przelutować samą kość pamięci i modlić się żeby to nie ona była uszkodzona.
Powodzenia
Edit. Statystyki u mnie w pracy pokazują że na 10 uszkodzonych 9 to przełamane (100% naprawione - dane odzyskane) i jedna po strzale. Danych nie udało się odzyskać.