Oczywiscie, ze nie maja, ale zapisuje także małe JPEGi.
Jako ze DPP daje identyczny efekt jak ustawienia aparatu, ustawia tak samo zle i praktycznie 100% auto jest do bani, w przeciwienstwie np do trybu auto w ACR.
Oczywiscie pojawia sie natychmiast wiele "dobry rad" i moralizatorskich podpowiedziale czasem nie ma poprostu czasu na zabawe z oswietleniem, jak np wczorajszy chrzest, gdzie musialem podejsc do fotografii utylitarnie "bo rodzina prosila" i zrobic 200 zdjeć "na zamówienie"
Odrobina białej sukienki w kadrze i niedoswietnie -1EV., świeca w kadrze=-1EV itd.
90% zdjęć - korekcja +0.5 do +1.
Lejąc wodę na młyn przesmiewcom, tryb ZIELONY bedzie tak samo zły.
Może cały problem to moja przesiadka z analogowego Contaxa G2, gdzie z fleszem w manualnym ostawieniu 1/30 i TTL miałem w takich warunkach 90% trafień z ekspozycją a to zwykły centralnie ważony uśredniony dla aparatu i najzwykleszy TTL dala Metza.
Oczywiscie negatyw ma mniej wiecej tolerację +3 i -2 a w cyfrze widac każdą 1/3 EV??: