Szokujaca wrecz opinia. Smiem obstawac, ze miales wadliwy egzemplarz.
95% moich kolegow robiacych na serio zwierzeta ma to szklo.
Widzialem setki zdjec z niego, setki z 1.4x, zawsze jakosc powala.
Sam probowalem kilkakrotnie, szklo moim zdaniem swietne.
Tylko ci, ktorzy specjalizuja sie w malych ptaszkach, maja 600 f4L.
Jeszcze slowo o tej roznicy wagowej. Jest ona moim zdaniem
wieksza niz to wynika z danych na papierze.
Jesli wybierzesz 600 licz sie z dodatkowymi wydatkami rzedu
kilku tysiecy dolarow. 500 mozna uzywac na zwyklej glowicy
kulowej z Sidekick'iem, da sie nawet na samej glowicy.
600 bez czegos jak full Wimberley:
http://www.tripodhead.com/products/wimberley-main.cfm
sie nie da ruszyc. Do tego najwiekszy statyw jaki znajdziesz -
co za tym idzie raczej wybierzesz Gitzo (bo praktycznie tak
duzego statywu potrzebnego na 600 z innych materialow nie da
sie podniesc...) i ladujesz w zakresach najdrozszych modeli.
500 pewnie mozesz obsluzyc tym co masz do swojej Sigmy...
500 da sie wziac na poklad samolotu, 600 - nie ma mowy.
Robisz duzo duzych ptakow i ssakow - 600 to overkill, bedzie
za blisko a anty-cropu sie zrobic nie da ;-)
A przy okazji - gratuluje zdjec, super galeria!