Cytat Zamieszczone przez canis_lupus Zobacz posta
Ja miałem przypadek z komputerem:
Wpadała do mnie do domu policja i zarekwirowała komputery, telefony komórkowe, wszystkie dyski (w tym dysk klienta) twarde itp. Potem okazało się że niepotrzebnie i w ogóle to jakaś pomyłka. Ale kompa zabrali i zepsuli. Uwalili pytę główną, procesor, dysk twardy, monitor (odłączając go przy włączonym kompie). Jak się awanturowałem to dostałem odpowiedź:
Monitora nie zepsuli bo go nie zabezpieczali, dysku nie zepsuli bo był już zepsuty, a komputer masz Pan na gwarancji. :/ Do sądy nie poszedłem z braku funduszy bo musiałem na szybko nowego kompa kupować.
??? Jak to wpadła ?? Mieli nakaz czy tak sobie wpadli??Mundurowi czy ktoś z pojęciem o komputerach, poza tym trzeba było złożyć skargę na czynności do komendanta wojewódzkiego.. to powoduje że muszą się gęsto tłumaczyć - jak nie było zapisane w protokole że ty stwierdziłeś że dysk był popsuty i napisane było że komputer odłączając był działający to są ugotowani.. poza tym trzeba wszystko dokładnie opisywac - łacznie z nr seryjnymi to wtedy nie mają tak lekko.. poza tym należy zażądać zaplombowania - wgraliby ci coś niemiłego na dysk i mogliby cię "ugotować"..

Pozdrawiam
Artur

P.S. Ostatnio jak sprzęt nie jest podejrzewany o to że jest kradziony to dopuszcza się wymontowanie i oplombowanie tylko dysków, poza tym możesz poprosić o umożliwienie skopiowanie ważnych dla ciebie danych w obecności ich informatyka - mają już parę spraw o doprowadzenie przez takie coś do dużych strat parę firm więc raczej nie utrudniają