1Ds Mark II vs 5D

[cardinal]

hmm...
reportaży zbyt wielu nie robię natomiast zdarza mi się od czasu do czasu
większość moich zdjęć jest pozowanych i tu mogę napisać, że odkąd mam ds-a (wcześniej nawet pierwszego) to problem nieostrych zdjęć całkowicie przestał mnie dotyczyć
przesiadka z 40-stki to był naprawdę przełom (40-tka szybki autofocus ale tak samo niecelny)
długi czas nie mogłem się "nacieszyć", że mogę policzyć rzęsy u modelki przy całopostaciowych kadrach
w reportażu ds sobie radzi ale po prostu jedynka bez s-a na końcu radzi sobie znacznie lepiej
miałem okazję trochę poużywać jedynkę w cropie i różnica jest wyraźna
natomiast Ds-em można bez problemu wykonywać reportaże, zresztą sam tak nieraz robię - natomiast brat bliźniak z mniejszym lusterkiem radzi sobie z tym znacznie leipej

[jan pawlak]

Miałem na raz 5D1 oraz 1Ds2.
Nie wiem jak to jest, gdy bierze się do ręki to po prostu się czuje że to inna liga.

Jeśli założyciel wątku jest ze Śląska lub okolicy to można przyjechać aby potestować.
jan.pawlak@onet.pl

jp