Albo umartwić się samotnie w jakiejś świątyni na uboczu. Sądzę, tak na oko, że jakieś 20 lat takiej nirwany powinno pomóc![]()
witam
pytanie do juzerów 1Ds mark 2 - jak to jest, czy - przy użytkowaniu servo af działa wspomaganie af z lampy, czy wogóle w canonach jest taka opcja????
dotychczas nic nie robiłem z dobiegaczką bo w 5D jest jaka jest, używam Ds, włączam serwo i wspomaganie nie działa, to samo w 5D....bawiłem się C.fn i nic nie znalazłem...niech mnie ktoś oświeci
Generalnie zawiodłem się Dsem II, mało punktów krzyżowych, za mały wyświetlacz by ocenić ostre fotki (mam taki nawyka z 5D:-D)...nie kupię![]()
CANON...
Wspomaganie działa tylko z oneshot, jak sobie wyobrażasz fotografowanie z cały czas rzucaną smugą czerwonych kresek na obiekt w servo? Masz jakiś pomysł? Piszesz o punktach krzyżowych, że mało, ale napisz jak skuteczny jest AF mimo ich braku. Wyświetlacz - dees drugi ma mały i średni to prawda, ale piątka ma większy i moim zdaniem fatalny, przekłamuje i mnie również nigdy nie pozwalał na rzetelną ocenę wykonanego zdjęcia. Oczywiście wybor: dees vs 5d zawsze będzie zależał od indywidualnych preferencji. Mi za bardzo zależy na AF by pogodzić się z piątką. Próbowałem trzy razy. Nie podołałem. Brak pewności AF to dla mnie jedyna porażka body serii 5, które jest bardzo fajne.
Ostatnio edytowane przez himi ; 13-01-2009 o 19:48
Co? Przecież servo polega na tym, że zmienia błyskawicznie punkt ostrości - utrzymuję go na obiekcie w ruchu...Zastanowiłeś się nad swoim postulatem? Myślę, że nie do końca. Żeby działało to skutecznie w serwo takiego 1d, czy 40d to trzymana przez ciebie lampa po prostu świeciłaby na czerwono na fotografowany obiekt w ruchu.
- servo nie służy głównie do focenia cioć na kotlecie. Już widzę skuteczność tego wzorku wyświetlanego na masce samochodu WRC w akcji czy piłkarza po drugiej stronie boiska.
- zastanowiłeś się kiedy miałoby się wyłączać? Losowo? Po 10s. śledzenia? Też mam wrażenie, że nie bardzo przemyślałeś ten pomysł.
- servo w Ds2 działa świetnie i bez wzorku w warunkach, gdzie nie bardzo widać własne buty. Kilka razy sprawdziłem.
Jarek