W moim mieście był kiedyś taki sklep, w którym wisiały fotki złapanych na gorącym uczynku złodziei mleka, takich w butelkach co stały rano przed sklepem. Negatywy do wykupienia oczywiście :-) przeważnie miejscowy element rankiem chciał wypić sobie mleczko na kaca. Może kolego coś podobnego montuje? :-)