nie... to nie tak.
to jest rzecz normalna forum czy galerii internetowych. sytuacja, w ktorej czegos takiego by nie bylo, bylaby dla mnie wyjatkowo niepokojaca. bo w dzialanie takich tworow jest z definicji wpisana ulomnosc ludzka i sklonnosc do niemerytorycznego klepania po glowkach + nieodmiennie miazdzaca przewaga osob, ktore nie maja bladego pojecia o czym mowia, nad tymi ktore cos wiedza, przy znikomym odsetku takich, ktore oprocz jakiejs wiedzy posluguja sie tworczo mozgiem
EDIT: a zwlaszcza w internecie, gdzie stare powiedzienie St. Tyma: "nie mam na ten temat bladego pojecia, dlatego chetnie sie wypowiem" pasuje jak ulal