Ten trzask ktory slyszysz spowodowany jest prawdopodobnie tym ze wizjer optyczny "wyskoczyl" z prowadzacych go szyn na obiektywie. Dlatego obraz masz rozmyty i slyszysz jakies trzaski. Mogl sie ulamac element prowadzacy albo po prostu wsykoczyc z szyny. W wizjerze jest kilka ruchomych elementow, ktore powoduja przyblizanie i oddalanie obrazu. Prawdopodobnie tylko jeden z nich wyskoczyl. Trzeba by bylo wymontowac wizjer i sprawdzic. Ale nie ma to nic wspolnego z ostroscia w samym obiektywie. Wizjer nie "patrzy" przez obiektyw, jest jedynie poruszany ruchem obiektywu. Co do ostrosci to ciezko powiedziec, jesli pojawia sie zielony prostokat to znaczy ze aparat nastawia ostrosc. Jest tez mozliwosc ze cos sie ulamalo wewnatrz obiektywu i blokuje ruch soczewki ostrosci. Wydaje mi sie ze zostaje tylko serwis.