To jest zdjęcie do dowodu i dlatego właśnie np. nie mogę inaczej ułożyć włosów ani złapać z drugiego profilu, bo ma być lewy profil i widoczne ucho wg. wytycznych ministerstwaA spojrzenie "w przestrzeń" wyglądało koszmarnie - sprawdzałem. Gdyby to był jej portret, a nie zdjęcie do dowodu to ani nie byłoby płaskiego oświetlenia, ani sztucznej pozycji i powagi itp. Po prostu pewnych rzeczy przy tym typie zdjęć nie da się przeskoczyć - dlatego trzeba rozróżniać je od prawdziwych portretów
![]()