A propos zwracania uwagi to przypominają mi się liczne sytuacje na tzw "czerwonym dywanie" jak jakiejś gwieździe wyskoczy cycek (albo dwa). ona niczego nie świadoma uśmiecha się, a flesze strzelaja w najlepsze, jakoś nikt z reporterów nie wyrywa się do zwrócenia uwagiTaka jest reporterka.