masz rację, po pierwsze sytuacja nie jest łatwa z powodu zaniedbań w kościele, po drugie nie jest łatwa ze względu na ciągłe ataki i postawe obronną w Kościele. Jak wszędzie indziej trafiają się złodzieje, dziecioroby, nawet biskupi agenci. Ale wrzucanie do jednego wora wszystkich - nawet w ramach samego kleru - to nadużycie. Nie wspominając o wiernych, którzy przyjmują postawy od intelektualnych otwartych dyskusji dominikańskich do antysemityzmu czy fobii Giertycha.