Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
... połowy w znieczuleniu - peridural - nie wiem jak to się po polsku nazywa, no to coś co się w kręgosłup wtyka)...
ZO Znieczulenie ZewnątrzOponowe. Jak robimy "przebitki" to jest bardzo istotny parametr Tzn. jak długo wytrwała bez tego znieczulenia
Bo moja Żona dostała wreszcie ZO jakieś 1,5h przed podjęciem decyzji o cesarce. Wcześniej nie mogła tego dostać ze względu na brak postępu porodu. Po tym jak jej to w kręgosłup wbili - mówiła tylko jedno: jak błogo Przed ZO i po oksytocynie jej stan można było określić zupełnie odwrotnie jako "chodzenie po ścianach". Jak już była cesarka to zwiększyli po prostu dawkę "głupiego jasia" tą samą drogą - w kręgosłup. W Polsce jest tak procedura, że jeżeli odejdą wody płodowe - rozwiązanie musi nastąpić max 24h po ich odejściu. Jeżeli nie jest to możliwe drogami natury to z pomocą cesarki. BTW rzeczywiście zrobił sie klub dyskusyjny młodych tatusiów - fajnie sie gada o tym jak się kobity meczą
Proponuje jako pokutę iść do do dentysty i wyleczyć ze 4 zęby kanałowo, bez znieczulenia, bez zatruwania zęba (o ile to technicznie możliwe), podczas jednej wizyty Podejrzewam wówczas, że przy kolejnej wizycie chętnie wybralibyśmy znieczulenie całkowite gdyby to było możliwe