Bhard tyle ze jakby sie mlody nie mylil w dzialaniach ktorych nie potrafi przeprowadzic to ogolnie ma racje...
Tomasz na sile chce udowodnic ze instancyjnosc sadow jest bez sensu... powinna byc jedna instacja ktora orzeka wyroki ostateczne bo w jego zalozeniu ilosc bledow moze byc powtorzona ponownie wiec orzekanie ponowne nie ma sensu..... zupelnie nie widzac analogi w przypadku badan naukowych gdzie rowniez potwierdza sie wyniki badan by miec pewnosc ze wyniki sa wlasciwy nim sie oglosi je ostatecznie...
wiesz tak dualistyczny poglad swiadczy o ciezkiej niespojnosci intelektualnej i zadna demagogia tego nie zmieni....
nie wykazanie bledow rozumowania z ich wytlumaczeniem jest conajmniej niegrzeczne, bo gadanie zywcem wyjete z dnia swira typu "moja racja jest mojsza jak twojsza" bez przeprowadzenie dokladnego dowodu i wytlumaczenia wyniku to nie argumentacja a demagogia...