Male doswiadczenie (sprawdzian z powiedzmy matmy) Bierzesz Jasia, ktory ogolnie rzecz biorac jest kiepski z matmy i malgosie, ktora jest przecietna. Malgosia pisze test, a jas go sprawdza i w razie czego odsyla z powrotem. Jak myslisz, czy gdyby tego nie zrobil, to malgosia mialaby lepszy wynik? Mnie sie wydaje, ze pomimo glupoty Jasia i tak test bedzie w koncu wypelniony lepiej, niz gdyby go nie bylo.
Bo z reguly, jak wiesz ze ktos jest ponad Toba i ma nad Toba wladze, to starasz sie (w tym wypadku) rzadzic jak najlepiej. A jak nie ma nad Toba rzadnego zwierzchnika, to Ci to u du*y lata, byleby tylko Tobie sie dobrze zylo.Skąd ta pewność? Mało okupantów robiło "bydło" w koloniach?
W takim razie demokracja jest bardziej cywilizowana niz totalitaryzmEuropa zawsze była bardziej cywilizowana niż Afryka i Azja. Do tego - władza ma dużo lepsze środki by ukryć prawdę. W czasie wojny Niemcy też niezbyt wierzyli w obozy koncentracyjne. Ba, nawet Żydzi w USA nie wierzyli do końca. Nie sugeruję, że coś podobnego ma miejsce w Polsce, ale tego nie wykluczam. Amerykanie w końcu mają Guantanamo.A dlaczego ma lepsze srodki? Ja bym powiedzial ze gorsze.
O respekcie przed zwierzchnikiem pisalem wczesniej. Poza tym jawnie Ci to napisalem wiele postow temu: totalitaryzm jest super jak masz dobrego wladce, a jest to rzecz ktorej nikt Ci nie zagwarantuje.Absolutnym w UK nie, ale z tego co napisałeś zrozumiałem, że w HK była. Ale powtarzam, to bez znaczenia, czy suwerenem HK była Królowa czy Izba Lordów - suweren nie był wybierany w głosowaniu przez lud HK.