Cytat Zamieszczone przez Skipper Zobacz posta
a do czego maja wracac? gdyby mieli to by nie wyjezdzali...
dokad nie ograniczy sie tego chorego socjalu choc odrobine, nie zniesie sie absurdalnych praw pracowniczych, nie uprosci sie podatkow i nie ograniczy wszechwladzy urzednikow i nie przywroci sie wyzszosci prawa wlasnosci to nie ma poco wracac.... wczesniej to naprawde nie ma po prostu sensu jesli mozesz zyc spokojniej i nie miec glowy pelnej tego polskiego bagienka...
Masz rację: "dokąd nie nie ograniczy się,nie zniesie się,nie uprości się...",tylko znowu nie wskazałeś kto ma to zrobić,konkretnie jaka partia lub jacy ludzie,bo "samo się" nie zrobi!Skoro jest tylu mądrych ludzi na tym forum to juz powinna powstać nowa partia,która to wszystko załatwi,a może Ty sam weźmiesz w tym udział ?!

Cytat Zamieszczone przez Skipper Zobacz posta
dlatego moze jednak odrobine szacunku dla ludzi ktorzy maja dosc odwagi by wziac los w swoje rece a nie wyciagac reke po pieniadze z socjalu u zyc na koszt podatnikow?

tym bardziej iz ten przyslowiowy "zmywak" dla wielu ludzi jest tylko punktem zaczepienia. osobiscie znam wiele osob ktore rzeczywiscie przeszly "zmywak" a w tej chwili pracuja czesto w swoim zawodzie lub wykonuja inna dobra prace za pieniadze ktore pozwalaja im kupic mieszkanie i zyc godnie bez tej ciaglej walki o to by starczylo do pierwszego...
Próbujesz mi chyba wmówić inną rzeczywistość,bo fakty są takie,że w większości "polacy" wykonują prace zarezerwowane jak dotąd dla emigrantów z krajów trzeciego świata,nawet jeżeli mają wyższe wykształcenie to i tak robią robotę za przysłowiowych "Murzynów".NIE CZARUJ Skipper!

Cytat Zamieszczone przez Skipper Zobacz posta
chyba nie zdajesz sobie sprawy ile trzeba miec w sobie sily by sprzedac wszystko spakowac sie i pojechac w nieznane do innego kraju by zaczynac od nowa czesto wsadzajac dume w kieszen zaciskajac zeby i walczyc o swoje, bo nie jest to lekki kawalek chleba i jesli ktos ma dosc odwagi by sie tego podjac to nalezy mu sie szacunek a nie obrazliwe uwagi...
Zdaję sobie sprawę,ile trzeba mieć w sobie siły,żeby zostać w kraju i pracować na swoją rodzinę mimo tego,że nie jest łatwo! Spakować się i wyjechać to najprostsza droga,więc nie mydl nikomu oczu,że jesteś odważny i waleczny wyjeżdżając za granicę,bo to zwykłe tchórzostwo!A szacunek należy się tym co zostali w ojczyźnie i ciężko pracują na utrzymanie swojej rodziny!

Cytat Zamieszczone przez Skipper Zobacz posta
mimo iz ja nigdy tak nie pracowalem, prowadze wlasna firme za granica gdzie i to ne ja pracuje u niemcow tylko oni u mnie, to mam wielki szacunek dla ludzi ktorzy gotowi sa wziac prace nawet ponizej swoich umijetnosci a nie tylko siedziec biadolic, obrazac innych, zyjac z raczka w kieszeniu swoich rodzicow lub na garnuszku panstwa
No to gratuluję! Tylko weź to pod uwagę, ile jest takich osób,które prowadzą działalność za granicą? A reszta? Ilu jest bezdomnych "polaków" w samym Londynie-jak ktoś nie potrafi pracować w Polsce,to i nie będzie umiał pracować nigdzie,nawet na obczyźnie.A najciekawszy jest wniosek jaki nasuwa się po czymś takim co spotkałem będąc w Holandii-na drzwiach jednego ze sklepów wisiała tabliczka w języku polskim:"NIE KRADNIJ !".Ręce opadają po czymś takim i nie wymagaj ode mnie szacunku dla "polaków",którzy ten lub podobny sposób pracują na opinię o swoich rodakach!

Nigdy nie będę szanował żadnego "polaka" tylko dlatego,że miał w sobie odwagę ( a dla mnie tchórzostwo ) wyjechać za granicę Polski !
I najlepiej krytykować wszystkich polityków, samemu nic nie robiąc dla tego kraju! Żyjcie i myślcie tak dalej!

Narzekajcie dalej "polaczki" - macie to we krwi!