a do czego maja wracac? gdyby mieli to by nie wyjezdzali...
dokad nie ograniczy sie tego chorego socjalu choc odrobine, nie zniesie sie absurdalnych praw pracowniczych, nie uprosci sie podatkow i nie ograniczy wszechwladzy urzednikow i nie przywroci sie wyzszosci prawa wlasnosci to nie ma poco wracac.... wczesniej to naprawde nie ma po prostu sensu jesli mozesz zyc spokojniej i nie miec glowy pelnej tego polskiego bagienka...
dlatego moze jednak odrobine szacunku dla ludzi ktorzy maja dosc odwagi by wziac los w swoje rece a nie wyciagac reke po pieniadze z socjalu u zyc na koszt podatnikow?
tym bardziej iz ten przyslowiowy "zmywak" dla wielu ludzi jest tylko punktem zaczepienia. osobiscie znam wiele osob ktore rzeczywiscie przeszly "zmywak" a w tej chwili pracuja czesto w swoim zawodzie lub wykonuja inna dobra prace za pieniadze ktore pozwalaja im kupic mieszkanie i zyc godnie bez tej ciaglej walki o to by starczylo do pierwszego...
chyba nie zdajesz sobie sprawy ile trzeba miec w sobie sily by sprzedac wszystko spakowac sie i pojechac w nieznane do innego kraju by zaczynac od nowa czesto wsadzajac dume w kieszen zaciskajac zeby i walczyc o swoje, bo nie jest to lekki kawalek chleba i jesli ktos ma dosc odwagi by sie tego podjac to nalezy mu sie szacunek a nie obrazliwe uwagi...
mimo iz ja nigdy tak nie pracowalem, prowadze wlasna firme za granica gdzie i to ne ja pracuje u niemcow tylko oni u mnie, to mam wielki szacunek dla ludzi ktorzy gotowi sa wziac prace nawet ponizej swoich umijetnosci a nie tylko siedziec biadolic, obrazac innych, zyjac z raczka w kieszeniu swoich rodzicow lub na garnuszku panstwa