no dobra... my tu gadu, gadu, a pis urzadza swoja krysztalowa noc...
ku*, Donald, pokaz jaja i zrob cos!
PO
Samoobrona
PSL
LID
LPR
PIS
Polska Partia Pracy
Na inną partię
Tako rzecze Watson.
There are no stupid questions, just stupid people.
Wątek galeryjny na CB/Portrety@CB/Meksyk@CB/Sport@CB //Galeria przejściowa
To mnie zaintrygowało, ale jak można się przygotować do obalania istnienia czegoś, czego istnienie nigdy nie zostało udowodnione? Jedni wierzą, inni nie i koniec. Ty nie ma rzeczowych argumentów, ani dowodów. to tylko kwestia wiary. Człowiek zawsze odczuwał potrzebę istnienia istoty wyższej, która dba o wszechswiat i człowieka. Kiedyś szukano boskiego wytłumaczenia pochodzenia piorunów, teraz już taki bóg nie jest nikomu potrzebny, Zeus poszedł w odstawkę. No ale nie wszystko da się wytłumaczyć tak prosto, jak pioruny...
To moze mi pomozesz i napiszesz co takiego wyprawiales z tymi rekami ze udalo Ci sie znalezc odpowiedz
Po 1, to ja nie prowadze zadnej krucajty, nikogo nie nawoluje to przejscia na ateizm a jedynie staram sie napisac jakie mam przekonania, i tyle
Po 2 jedynym jezykiem obcym w jakim sie moge dobrze porozumiewac jest angielski, wiec nawet jakbym znal oryginal to i tak bym go nie rozumial
Po 3, skoro Ty tak dobrze znasz realia tamtej epoki, oryginalny tekst oraz to co mial autor na mysli to moze mnie objasnisz
Po 4, pewnie ze do takich dyskusji trzeba byc dobrze przygotowanym, pokazesz jakis ewidentny blad w moim rozumowaniu to spuszcze glowe i sie do niego przyznam, ale jak narazie to tylko napisales ze traktuje dawkinsa ze zbyt wielkim szacunkiem, zasugerowales ze zostalem przez jego ksiazke zmanipulowany a na koniec dodales ze nie rozumiem tekstu ktory zacytowalem. Jak dla mnie do rozumienia tekstu najwazniejsza jest logika, a potem cala reszta, moze sie myle...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Uwazaj bo jeszcze Cie zrozumie doslownie i efekty zobaczysz za 9 miesiecy
Taa, jedna z wielu o ile sie nie myle![]()
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
Widzę że temat się rozkręca w dość dziwnym kierunku. Czyżby boskość braci wywoływała te dyskusje.
Ale tak na poważnie to naprawdę piękne jak PIS zdobywa najlepszy elektorat. Najlepszy bo jak ojciec dyrektor albo lokalny proboszcz powie to tłumnie stawi się na wyborach. Ponoć nawet oficjalna pomoc rządowa dla poszkodowanych przez klęskę żywiołowa na mazurach ma płynąć prze Caritas (19% zostanie w kieszenii)...
40D, c10-22, c15-85, c50/1.4, 70-200L4, 400L5.6, RUP43, Sherpa 600R +inne graty...
Moje wiekowe zdjątka na CB & na obiektywnych - zapraszam
oj kolego sniper, a mówisz, że nie prowadzisz krucjaty.. skąd więc taka zaciętość?
nie znam "tak dobrze" choć widzę, że chyba lepiej od ciebie. To jednak zdecydowanie za mało aby bawić się w takie tematy. Mnie to do niczego niepotrzebne, bo nie urwałem sie z choinki. Mam spójny pogląd na sprawy mojej wiary.
przeczytaj jeszcze raz spokojnie: żaden z tych zarzutów nie jest prawdziwy.napisales ze traktuje dawkinsa ze zbyt wielkim szacunkiem, zasugerowales ze zostalem przez jego ksiazke zmanipulowany a na koniec dodales ze nie rozumiem tekstu ktory zacytowalem.
uważaj tylko czy twoja logika to logika wiary. Jeśli nie rozumiesz potrzeb, to nie rozumiesz takiej logiki. Nie próbuj udowadniać nieudowodnialnego. To jest pierwsza i podstawowa sprzeczność twojego myślenia, które ponoć na logice bazuje. Kwestie wiedzy historyczno/teologiczno/kontekstowej już poruszyłem.Jak dla mnie do rozumienia tekstu najwazniejsza jest logika, a potem cala reszta, moze sie myle...
pozdrawiam
Jedynie proba pelnego wyjasnienia swoich pogladow, bo mam wrazenie ze nie wszyscy je zaakceptowali/zrozumieli
Ale skoro i tak to jest wiecej niz ja wiem, to moglbys sie ta wiedza podzielicProsze, nie badz jak bracia kaczynscy: te informacje sa zle, ale ich nie wyjawie bo sa tak zle, sa zle i tylko w to macie wierzyc
Po kolei:Zamieszczone przez sniper88
Ja nie uzywam logiki w odniesieniu stricte do problemu istnienia boga, bo tak samo jak nie udowodnisz ze on istnieje, tak ja nie udowodnie ze on nie istniejeUzylem jej tylko przy interpretacji 'dowodu' Tomasza z Akwinu, a interpretujac tekst zwyklego smiertelnika nie obowiazuja mnie juz takie ograniczenia jak w stosunku do boga
![]()